Re: do Bikku i szaradyi KATRINY
Enterpe napisał(a):
> Niestety.W moim przekonaniu zostały naruszone-dokładnie!-dobra osobiste konkretnych allegrowiczów.
Totalna bzdura! Od pytania o oryginalność towaru do naruszenia dóbr osobistych sprzedawcy droga daleka. Polecam lekturę komentarza do art. 23 i 24 kodeksu cywilnego. Gdy kupuję samochód na giełdzie to sprawdzam, czy nie jest kradziony. I co - naruszam w ten sposób dobra osobiste sprzedającego? Każdy MA PRAWO sprawdzać autentyczność towaru, który chce kupić. A skoro MA PRAWO to nie ma mowy o naruszeniu dobra osobistego, które, żeby było naruszeniem MUSI BYĆ BEZPRAWNE!!!
|