|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
Był już taki wątek o tematyce religijnej (wiary i niewiary). Tam już pisałam o moim ateizmie, więc co by się nie powtarzać, moge napisać tylko, że jestem bardzo szczęsliwa będąc ateistką i nie wyobrazam sobie zycia w inny sposób 
Pozdrawiam.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
|