[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

u mnie dość ładnie,ale wieje...
zamówiłam własnie zawieszki n wódkę i wizytówki na stół.
A teraz wracam do pracy

U mnie zupełnie nieładnie
Zaraz chyba zacznę szukać pogody długoterminowej. Może znajdę cosik na temat pogody w czerwcu
My zawieszek na wódkę zdecydowaliśmy, ze nie chcemy Będą tylko winietki
Ogólnie to nie wiem, czy pisałam, ale w piątek odebrałam już winietki i skrzyneczki na winko Wszystko wyszło cudownie!!! Muszę porobić fotki i Wam wrzucić
A co do pracy to u mniesytuacja nieciekawa, od tygodnia nie dostałam wypłaty

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Kurcze dziewczyny, ale się wkurzyłam!!! Podłączyła mi się pod GyGy ta kumpela, której mieliśmy szukać partnera na ślub i normalnie już mi się nóż w kieszeni otwiera
Na dzień dobry zapytała kiedy mamy zamiar zrobić imprezkę dla znajomych, tak żeby się wszyscy mieli okazję poznać. Mieliśmy takie cosik w planach, imprezka miała być 22 maja, bo tylko wtedy Piotrek ma wolny weekend. Jednak ostatnio stwierdziliśmy, ze jednak z tego rezygnujemy, zostało nam naprawdę mało czasu, a spraw do załatwiania jest jeszcze sporo więc imprezka bedzie, ale tylko my i nasi świadkowie. Powiedziałam kumpeli, że nie mamy kiedy zrobić tej imprezki, a ona na mnie z ryjem, to kiedy ma poznać swojego partnera na wesele Powiedziałam jej, że i tak by go nie poznała, bo on siedzi w Anglii i przylatuje dopiero na ślub. Więc już mi zaczęła pieprzyć, że ona nie wie czy przyjdzie w takim razie, zaczęła pytać, do kiedy ma potwierdzić przybycie i takie tam. Ależ mnie wkurzyła Wielką łachę mi będzie robić!!! Mało, że jej załatwiliśmy partnera to teraz jeszcze fochy strzela, bo jej znowu cosik nie odpowiada
Już jej napisałam, ze ma się określić do 17 maja. Jak nie przyjdzie jednak na ten ślub to jej napiszę, że następnym razem niech dwa razy przemyśli nim nas o cosik poprosi, bo my wypisujemy maile do facetów, którzy będą sami, a ona na końcu i tak mówi, że nie przyjdzie
Takich ludzi powinni leczyć