2006-05-26, 18:34
|
#3
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kutno
Wiadomości: 2 069
|
Dot.: :D do poczytania - kawały i inne...
I jeszcze parę:
- Cześć tato, wróciłem!!!
Ojciec siedzący przed komputerem, nie odrywając wzroku od monitora pyta:
- A gdzieś ty był?
- W wojsku tato.
Młody, niedoświadczony człowiek dostał pracę w pewnej wielkiej, bardzo znanej firmie. Pracował przez tydzień, radził sobie średnio, a tu nagle wzywa go dyrektor biura:
- Szanowny panie - mówi - zdecydowaliśmy się przenieść pana na wyższe stanowisko. Teraz będzie pan kierownikiem działu.
Tak też się stało. Po tygodniu dość marnej pracy, młodego człowieka wzywa szef koordynacji działów:
- Szanowny panie - mówi - zdecydowaliśmy się pana awansować, teraz będzie pan szefem filii w naszym mieście.
I tak mija kolejny tydzień takiej sobie pracy - ale oto prezes wzywa młodego człowieka do siebie.
- Postanowiłem Cię awansować. Teraz będziesz szefem naszej firmy na całą Polskę. Twoja pensja będzie dziesięciokrotnie większa niż dotychczas. Będziesz miał do dyspozycji służbowe auto, własny gabinet, będziesz wyjeżdżać na wiele zagranicznych delegacji.
- Dziękuję! - mówi ucieszony młody człowiek.
- I tylko tyle? - mówi prezes. - Taka propozycja, a tu tylko "dziękuję"?
- Dziękuję, tato!
Kapitan wypływając w rejs zostawił w domu brzemienną żonę. Po dwóch latach wraca i pyta:
- Co nowego, kochanie?
- Właściwie nic się nie zmieniło, nadal jestem w ciąży
Postępowi rodzice podczas wakacji zabrali małego synka na plażę nudystów.
Mama leży na kocyku, tata poszedł "się przejść", junior tapla się w grajdołku. Po chwili przybiega do mamy i woła:
- Mamo! Widziałem panie, które miały cycuszki o wiele większe od twoich!
Mama na to:
- Im większe, tym głupsze!
Dziecko poszło się bawić dalej. Po chwili wraca i melduje:
- Mamo! Widziałem panów, którzy mieli siusiaki o wiele większe niż tata!
Mama stanowczo:
- Im większe, tym głupsi!
Dziecko wraca do wiaderka i foremek. Po paru minutach jednak przybiega z kolejnym raportem:
- Mamo! Mamo! A tata to dopiero co rozmawiał z najgłupszą panią, jaką w życiu widziałem... I im dłużej rozmawiał, tym bardziej głupiał!

Swiezo upieczony Nowobogacki byl ciekaw jak powinno sie poprawnie kreowac image. Zapisal sie wiec do Klubu Nowobogackich...
- Masz najnowszego Mercedesa?
- No... nie.
- Masz dwupietrowa wille?
- No... nie.
- A masz chociaz taki lancuch wysadzany brylantami i innymi drogimi kamieniami?
- No... nie.
- No to jak juz to wszystko bedziesz mial, to wtedy pogadamy.
Dzwoni wiec do swojego sluzacego:
- Janie... Sprzedaj nasze Cadillaci i kup takie tanie, niemieckie gowno jakim teraz wszyscy jezdza.
- Dobrze Panie...
- I kaz zburzyc dwa gorne pietra naszej willi.
- Dobrze Panie... Cos jeszcze?
- Ta... zabierz Burkowi obroze i mi ja przywiez.
"Młode" małżeństwo przyjeżdża do motelu na noc poślubną: ona 30 lat, on 75.
Obsługa stawia zakłady, kiedy trzeba będzie jego reanimować. O dziwo, harce trwają długo i głośno. Nad ranem ona wybiega z pokoju. Wyraźnie wyczerpana szepcze:
- Mówił, że oszczędzał całe życie, a ja głupia, myślałam, że pieniądze...!
Terroryści, którzy zajęli fabrykę wódek i likierów piąty dzień nie mogą sformułować żądań.
__________________
Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy, mmm, orły, sokoły, herosy!? Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów, gdzie te chłopy!? - Jeeeee! |
|
|
|
|