[anita216]

Witajcie Kochane Wizazanki! Chcialabym Was zapytac o reakcje skóry po kwasach. W poniedzialek bylam u dermatologa i owa Pani doktor przepisala mi ATREDERM 0.05 % na blizny i przebarwienia, powstale przy tradziku. Kazala mi smarowac skore na noc ( bo na dzien absolutnie nie wolno wg niej) a na dzien stosowac krem BIODERMA Photoderm Max 50+. I ustosunkowalam sie do jej zalecen, ale...Wszystko bylo Ok az do wczoraj. Moja skora wyglada jak poparzona, wkolo ust porobily sie brazowo-czerwone plamy ktore bardzo pieka.Czuje sie tak jakby ktos wylal na mnie rozgrzany olej . W dodatku skora strasznie łuszczy, az wstyd wyjsc na ulice...Ale łuszczenie to nie problem. Najgorsze jest to pieczenie na twarzy.
Nie moge nawet umyc twarzy bo czuje az taki bol. Probowalam ja myc mleczkiem Dr. Eris do cery wrazliwej ale nie moge wytrzymac. Nakremowac tez sie nie da bo uczucie pieczenia jest okropne. Krem z IWOSTINU do cery hypoalergicznej tez nie pomogl- odrazu musialam go zmyc przegotowana woda.BIOMARIS takze Dzis w aptece Pani dala mi probke kremu EMOLIUM i kazala wyprobowac. Bylam akurat u brata, umylam twarz ( z wielkim bolem) i posmarowalam podraznione miejsca tym wynalazkiem. Niestety efekt byl taki sam jak podczas smarowania poprzednimi kremami czyli okropne pieczenie, uczucie goraca i wielki rumien na twarzy. Wiec prosze Was kochane Wizazanki o pomoc. Doradzcie mi co nadaje sie do podraznionej od kwasow skorze. Odstawilam ten caly ATREDERM i dopiero w poniedzialek bede sie widziala z pania doktor, wiec zapytam co moze mi pomoc...Ale do poniedzialku to ja chyba nie wytrzymam Prosze napiszcie czym smarowac te skore bo boje sie cokolwiek ruszac...Nawet mam stracha isc zaraz do lazienki w celu oczyszczenia twarzy ...Pozdrawiam goraco i czekam na jakiekolwiek rady...Dziekuje z gory za kazda odpowiedz