2010-05-17, 13:41
|
#2
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
|
Dot.: Nowe miejsce zamieszkania mojego chłopaka
tez bym sie dziwnie poczuła takie cos słyszac, tez bym pewnie małego foszka strzeliła. w koncu Ty nie sprowadzasz sobie kogos do pokoju zeby np koszta wspolnej kapieli były mniejsze )
a co do mieszkania, to rozumiem ze to jego dom? hmmm... nie wiem jak Ty, ale ja nie dokladajac sie z zadnym stopniu do czyjegos domu nie czułabym obowiazku aby ta osoba chciała ze mna mieszkac. a to ze pytał o kolor farby czy rozmieszczenie okien moze wynikac z tego ze był podekscytowany cala sytuacja, ze zamieszka sam, ze to JEGO WLASNY pierwszy domek;]
|
|
|