Dot.: Nawiedzony telefon?!
Cytat:
Napisane przez spectre_
heee dopoki nie przeczytalam tego watku myslalam ze tylko u mnie takie poschizowane telefony w domu sa
jakies 3 dni temu siedze sobie sama z bratem w domu.brat byl w lazience a ja siedzialam przy komputerze obok ktorego lezal jego telefon. no i w pewnym momecie zaczal dzwonic, wyswietlil sie jakis dziwnie dlugi numer dzwoniacy na koszt mojego brata ;z uwagi na to nie chcialam odbierac. no wiec dzwonil chyba tak ze 4 razy az wreszcie wkurzylam sie i zawolalam brata do pokoju.telefon znowu zadzwonil..tym razem brat odebral ale wlaczyl tryb glosnomowiacy.Powiedzial "halo"...a w sluchawce jakies sapanie bylo slychac  (a raczej nikt nie robil sobie jaj bo brat niedawno zmienial numer i tylko domownicy maja jego nowy nr)
z kolei jakies 2 miesiace temu spie sobie spokojnie, bylo chyba kolo 1:30 w nocy. przyszedl mi sms z numeru mojej kumpeli czy mozemy isc na spacer (o 1 w nocy  ) bo chciala o czyms waznym pogadac. na to ja jej odpisalam ze chyba ja zgielo ze o 1 w nocy bede zrywac sie z lozka i jeszcze po osiedlu lazic.no to mi odpisala ze bardzo prosi i ze juz do mnie wychodzi i ze jak bedzie pod blokiem to pusci sygnalka zebym wyszla.wkurzylam sie i zadzwonilam do niej. nieodbierala dosyc dlugo. w koncu odebrala i takim zaspanym glosem zapytala sie czego ja chce od niej o tej porze  zapytalam sie o co chodzi, o czym takim waznym chce ze mna rozmawiac i czy nie mozemy tego przelozyc na jutro. a ona do mnie ze nie wie o co chodzi i ze zadnych smsow do mnie nie pisala bo spala od 2 godzin  ...... napewno nie robilaby sobie jaj bo to nie w jej stylu takie zarty. a ja bylam tak wystrachana ze do rana oka nie zmruzylam
|
Ale moze ktos inny pisal z jej komorki po prostu? I potem usunal ze skrzynki nadawczej.
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ?
'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.'
/Terry Pratchett/
|