Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Napisane przez aneta2605
WITAM mam pytanie czy jest ktos po operacji tarczycy kto ma uszkodzona krtan jestem 3m-c po operacji tarczycy (cała wycieta) i mam chrypke i mecze sie przy rozmowie nie wspomne o podsawowych czynnosciach domowych czy jest jakas szansa bym mogła kiedys normalnie mowic  byłam u laryngologa który twierdzi ze lewa strona krtani nie działa moze to zawczesnie Pozdrawiam 
|
Ja nie wiem co to za lekarz, który tak stwierdził i nic nie zalecił?!!
Jestem 2 miesiące po operacji (całkowicie usunęli tarczycę-Hashimoto) ale jak byłam miesiąc po operacji dajlej miałam chrypkę i męczyłam się mówiąc a lekarze mi wmawiali że tak może być, że to się unormuje to się wkurzyłam i wymusiłam skierowanie od rodzinnej do lekarza laryngologa-foniatry. Bo to foniatra stwierdza jak jest ze strunami i krtanią. Mi lekarz stwierdził zwiotczenie prawego faldu głosowego i zalecił rehabilitację i zastrzyki. Rehabilitacja to elektrostymulacja i lasery. Zastrzyków było 2 rodzaje ale jedne mi tak zmniejszyły ciśnienie że musiałam odstawić. 26.05 idę na kontrolę ale już widzę że z głosem jest dużo lepiej. Poszłam już do pracy i muszę mówić dość głośno do klientów i daję radę.
Pozdrawiam wszystkie tarczyczki i trzymam kciuki za powrót do zdrowia.
|