Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień 2010r.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-05-19, 09:08   #1600
aneczkkaa
Zakorzenienie
 
Avatar aneczkkaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 345
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
A teraz jeszcze Wam opisze jak u nas wyglądało po szczepieniu.
Erwi przez kilka godzin spał jak zabity, a jak się obudził zaczął się koszmar. Powieki miał zaczerwienione, wyglądał na chorego, ale to nic. Jak zaczął płakać to bite 3 godziny takiego płaczu że aż się bordowy robił i się zapowietrzał. Tańcowałam z nim na rączkach w dość intensywnym tempie, troszkę pomagało, choć oddychał.Jak on płakał to starszy Eryk też płakał z żalu nad nim, bo to był naprawdę straszny płacz, no więc jak oni w płacz to ja też. Jak tż z pracy wrócił to już było troche lepiej bo między płaczem robił sobie nawet 15 min drzemki na rączkach, już ze zmęczenia. Tż w necie poczytał o powikłaniach i się załamał ja tak samo. Bo pisali coś o nieutulonym płaczu bedącym powikłaniem poszzcepiennym który może trwać 3 dni a jest objawem zapalenia mózgu. Więc juz nam przez myśli niewypowiedziane przeszła wizja autyzmu. I jeszcze jak macie dziecko które się uśmiecha na każdy gest w jego kierunku, a tu wydaje sie być ciągle nieobecny. No i gdzieś po 6 godzinach sie lekko odmieniło bo sie uśmiechnął leciutko patrząc na mnie, ten wcześniejszy pierwszy uśmiech to było nic w porównaniu do tego ile szczęścia nam dał, aż się wtedy ze szczęścia poryczałam. Ale stracha miałam niezłego.
Dzisiaj stresy czekoladą odbijam
horror az sie boje co bedzie u nas

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Cytat:
Napisane przez drcron Pokaż wiadomość
Plmadzia to mieliscie nie za wesoło biedny Erwinek dobrze ze tylko na płaczu się skończyło a my jutro mamy szczepienia chyba jak będę miała czym dzisiaj pojechać na wyniki

Pop a niech Cie wykrakalas mojego męża z pracy nie chcą wypuścić bo u nas ogłosili alarm i wszystkich sciagneli do pracy i kto ze mną pojedzie teraz na wyniki? Sama bym smignela ale ja nie mam auta (ryczy)
to faktycznie kiepsko i co teraz ?

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

drcron puściłam ci wiadomość na priv
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..."
Maciuś 10-04-10
7-06-05 11 tc
20-12-14 10 tc
aneczkkaa jest offline Zgłoś do moderatora