[k4te]

Dziewczyny, które robiły zabieg: powiedzcie mi proszę, czy jeśli teraz byście chciały sobie zakręcić włosy na jakąś imprezę na przykład, to da radę? Zakręci się coś? I czy długo się utrzyma?
Coraz bardziej tego chcę Ale mam dylemat bo trochę boję się, że mi włosy oklapną od tego. Na co dzień układam je na grubą szczotkę i suszarkę, susząc głową w dół i są super, tyle tylko, że nie wytrzymują 10 minutowego starcie z wilgocią I na przykład jak wrócę od fryzjerki i ona mi nałoży różne odżywki i wyprostuje prostownicą to zawsze wyglądają jakby było ich trochę mniej i szybciej się przetłuszczają. Jak myślicie, czy po tym cudownym zabiegu oklapną i będą wyglądały jakby było ich mniej (w stosunku do takich ułożonych na szczotkę)? I czy jeśli zrobię ten zabieg to już nie będę musiała ich prostować przy użyciu szczotki? (to znaczy czy wystarczy im samo suszenie, nawet chłodnym powietrzem, albo w ogóle bez suszenia)? Bo staram się dowiedzieć co moje włosy mogą na tym zyskać w kwestii nie niszczenia ich, jeśli nie używam prostownicy na co dzień