Dot.: Kiedy zdecydować się na dziecko???
Ja tylko dodam, że moje dwie koleżanki- a obie urodziły po trzydziestce- nigdy wcześniej nie czuły żadnego instynktu. Nie lubiły dzieci, nigdy nie wzruszały ich niemowlęta, nigdy żadnych emocji. Urodziły ze względu na facetów i są...wspaniałymi mamami. Wspaniała mama to wcale nie znaczy mama bez wątpliwości, mama bez trudnych dni, mama mająca czasem dołki. We mnie, szczerze mówiąc, podejrzenia wzbudza ciągle afektowanie się dziećmi, terminologia 'fasolkowo- przytulankowa' ( wiecie, o czym mówię) i unoszenie się nieustanne na różowej chmurce macierzyństwa.
Nie wiem, czy zaryzykowałabym zajście w ciążę, gdybym sama nie czuła potrzeby posiadania dziecka, tylko ze względów społecznych: partner, rodzice. Ale potwierdzam, że wychodzą z tego super-mamy. Instynkt się pojawia, miłość się pojawia i natura jakoś to rozwiązuje. Pewnie nie zawsze, ale często.
|