Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY
a ja się kolejny raz załamałam stanem mojej cery... Nie rozumiem jej. Okres mi się skończył, więc powinna się wyleczyć. I tak też się stało, ale wyłącznie z grubsza...
Jest ziemista, nierównomierna, wyskakują mi podskórne grudki nie mam pojęcia od czego, bo nie wprowadzałam zmian w kosmetykach.
Niby to jest przesuszona, ale pod koniec dnia robi się strasznie tłusta. Jak ją za bardzo nawilżam jakimiś kremami np, to zaraz mi się kolejne niespodzianki pojawiają i nie schodzą szybko już powstałe. a jeśli za to wysuszam, to robi mi się jeszcze bardziej ziemista i nie mogę już patrzeć na siebie w lustrze..
Dziś też zaczęłam się zastanawiać dlaczego tak naprawdę mam trądzik. Bo zauważyłam, że na policzku wyskoczyło mi kilka podskórnych grudeczek ale "w jednej linii" - jakby je ktoś od linijki narysował. I tak się zastanawiam czy to nie ma podłoża jakiegoś uczuleniowego? Ale jeśli by tak było, to zielonego pojęcia nie mam na co miałabym być uczulona...
Miała któraś z Was podobny przypadek? Co o tym sądzicie?
PS. gdzie jest ta cholerna wierzbownica? w aptece jej nigdzie nie znalazłam...
|