Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala
Też doczytałam o maści z mocznikiem i kosmetykach firmy Palmers.. dużo osób zachwala ale sama nie wiem.. zna ktoś ? Wie coś ktoś? 
|
Używałam, zjadłam w ciąży chyba 4 opakowania. Świetne są.
Miałam ten:
http://www.allegro.pl/item1035482168...y_prezent.html
---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------
Cytat:
Napisane przez margo80
sprawdziłam notatki.
i tak: nie ma parcia na codzienne kąpiele, ale fajnie jeśli są, bo to taki rytuał dla dziecka i uporządkowanie rytmu dnia.
co do główki, to wspominali u nas tylko tę ciemieniuchę: wyczesywać, nie zdrapywać. ewentualnie nasmarować po kąpieli olejkiem, oliwką ciekłą parafiną nawet, ale też niekoniecznie. koleżanka użyła bodajże tej parafiny i założyła na noc czapeczkę, a rano wszystko ładnie schodziło.
|
Dziękuję. 
Chodzi mi o taką codzienną pielęgnację główki, bez ciemieniuszki jeszcze. Czy jest jakaś metoda zapobiegania...
Z tymi kąpielami co dzień to u mnie problem na razie, bo przy dwóch tępych kocurach sama sobie nie poradzę, gdy mąż w pracy... Na razie. Potem zajarzą w końcu, że to człowiek, a nie paczuszka. A przynajmniej mam taką nadzieję... 
Cytat:
Napisane przez margo80
Kropuś - jak znajdziesz chwilkę, to byłabym wdzięczna za odpowiedź na kilka pytań:
- czy pozwalali Ci jeść coś w czasie porodu?
- czy przydał Ci się w szpitalu stanik do karmienia? (nie wiem, czy pakować do torby)
- czy zrobili Danielkowi usg bioderek? (dr która się tym zajmuje jest na L4 do września i nie wiem czy znaleźli kogoś na zastępstwo)
- no i tak ogólnie - jak warunki, ludzie, pomoc przy dzieciaczkach, porady laktacyjne, odwiedziny bliskich itp.
|
- w czasie porodu nie ma tematu jedzenia, bo jest opcja CC zawsze; ale użarłam po cichu od męża parę razy kanapkę... Miałam ZZO, więc nie było problemu wymiotów potem, pewnie bym te parę kęsów odchorowała gdyby lekarka się nie wbiła i daliby mi narkozę;
- przydaje się... piersi bolą, w staniku jest lepiej, położne radzą zakładać jeśli jest mleko; a w takim do karmienia łatwiej, zwłaszcza że na początku jak wolno leci to dziecię może wisieć na tym cycku co chwila;
- USG bioderek robi się samemu do miesiąca od urodzenia; nie wiem gdzie w Knurowie, ja mam przychodnię na Ziemowita w Gcach;
- warunki dobre, żarcie koszmarne, odwiedziny na sali - tylko 1 osoba w zielonym fartuchu (za każdym razem nowy - 10zł); więcej osób albo bez fartucha to wtedy sala odwiedzin, gdzie mama musi dojść;
ludzie ok - położne są różne, kilka jest super, ze dwie takie nie bardzo; na noworodkach większość fajna, jedna taka napuszona mrukliwa, wiecznie niezadowolona blond pinda; lekarze to wiesz
aha - przy karmieniu pomagają; przystawiają, radzą itd.
po CC, przy dokarmianiu albo przy naświetlaniu malucha można dziecię zostawić na noworodkach; ale nie wiem jak to jest, gdy mama ma mleczko i jest po sn... Ja tylko pierwszą noc byłam bez małego, potem już go sobie brałam i spał ze mną.
Cytat:
Napisane przez margo80
ps. co do czkawki jeszcze - doczytałam, że można spróbować dmuchnąć delikatnie dziecku w twarz.
i jeszcze znalazłam coś takiego:
Przyczyną czkawki może być: oziębienie ciała, przepełnienie brzuszka wypitym właśnie pokarmem, połknięte powietrze, a nawet głośny śmiech. Aby przerwać czkawkę wywołaną ochłodzeniem organizmu, proszę podać dziecku pierś, a karmionemu butelką – ciepłą herbatkę. Czasem oziębienie spowodowane jest mokrą pieluszką – wtedy wystarczy przewinięcie oraz ogrzanie brzuszka. Kiedy powodem jest przepełniony brzuszek, nie pozostaje nic innego, jak tylko poczekać, aż część pokarmu przejdzie z żołądka do jelit. Wtedy czkawka sama ustąpi.
W tym przypadku pomoże noszenie maleństwa w pozycji pionowej: główka powinna opierać się na Pani ramieniu, a brzuszek przytulać do piersi.
|
Małemu raz pomogło dojedzenie... Sądzę że nałykał się powietrza. A pozostałe razy nic... ani podnoszenie, ani dokarmianie, nic. A w pokoju ciepło, więc raczej nie o temp. idzie. Wychodzi na to, że przepełnił brzucholek... Minęło samo ale gdzieś dopiero po kwadransie...
Cytat:
Napisane przez Jola00
Kochana ostatnio koleanka mówia mi,że kiedy dziecko ma czkawkę przytrzymuje swoją dłoń delikatnie zasłaniając ciemiączko dziecka i przechodzi. Ja nigdy tego nie praktykowałam (nie wiedziałam o tym) ale na pewno będę próbować 
Jeśli małemu nie chce się odbijać spróbuj po karmieniu kłaść go na brzuszku. Ja tak robiłam i pomagało 
Ja kąpałam kiedyś moich chłopaków codziennie. I codziennie myłam główkę gąbką,a po kąpieli oliwkowałam i czesałam włoski szczoteczką. I był spokój,ciemieniucha się nie robiła
|
Dziękuję. 
Ja się trochę boję go kłaść na brzuszku, taki maleńki jest...
A tę główkę to starczy tym płynem parafinowym, czy trzeba szampon? Bo na tych płynach napisali, że nic nie trzeba dodawać... ale nie wiem ile w tym prawdy w przypadku mycia główki.
__________________
"Masz świra to go hoduj."
|