2010-05-24, 15:01
|
#2605
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Melina Zazdrośnic...ciąg dalszy zmagań z marzeniami cz. 18
dobry pomysł z sesją, Ola tylko konieczniesię pochwal efektami, jeśli się już skusisz 
co do przyjęć zaręczynowych to ja myślę, że u nas byłoby tak: zapraszamy rodziców do restauracji lub do siebie na wino i tam im oznajmiamy, że się zaręczyliśmy i mamy taką i taką wizję ślubu itp.
Ewentualnie mówimy im wczesniej, jedziemy do jednych i drugich i umawiamy się na weekend u nas/w restauracji.
nie widzę powodu, by rodzeństwo miało uczestniczyć w takim organizacyjnym spotkaniu. tzn. spoko, jak ktoś chce, ale rodzeństwu oznajmiamy, oczywiście, natomiast wesele organizujemy z rodzicami i z nimi omawiamy plusy i minusy itp. ja to tak widze.
|
|
|