Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Pomidora, a teraz moge cie opieprzyc co to za chrowania i wycieczki do szpitala sobie urzadzasz?! 
My tu wszytskie od zmyslów odchodzilysmy, czy wszytsko OK! zeby mi to bylo ostatni raz! No! 
Martucha, jestem w szoku! Super Wam wyszlo! BRAWO!
Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-05-25 o 07:39
|