2010-05-25, 18:11
|
#2012
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI
Cytat:
Napisane przez Alguien
A z innych przemyslen, to przeraza mnie troche fakt 6tygodniowego pologu  Tzn tyle czasu bez sexu 
Wiem, ze niektorym z Was moze sie wydac to dziwne, ale dla osoby przyzwyczajonej do sexu codziennie, to te 6 tyg wydaje mi sie jakas wiecznoscia 
|
Wiesz, ja to nie zamierzam tyle zwlekać.
Po poronieniu też tak mówili, a potem mój lekarz powiedział, żeby poczekać do końca krwawienia po łyżeczkowaniu i potem powolutku i delikatnie można próbować.
Powiedział też, że te 6 tygodni połogu ( bo mówi się, że połóg po poronienu to to samo) to trochę "przestarzałe" poglądy.
Tak więc my po 2 tygodniach powolutku wracaliśmy "do siebie". I teraz pewnie będzie podobnie.
|
|
|