Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))
Dzien dobry Piekna pogoda, sloneczko swieci, szkoda tylko ze wiatr taki zimny..No ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
Cytat:
Napisane przez bratkab
Witam, jestem mężem bratkab. Chciałem tylko poinformować drogie forumowiczki, iż moja żonka dzisiaj tj 25.05.2010 roku o godzinie 18.30 urodziła Bogusia (3730 g) Poród pomimo, iż miał się odbyć siłami natury to zakończył się cesarskim cięciem. Rozpoczęło się o 2 w nocy odejściem wód, jednak pomimo oksy postęp w skracaniu szyjki był niezadowalający więc zdecydowano się na cc. Tam też było z przygodami bo naszego chłopczyka trudno było wyciągnąć. Na szczęście wszystko skończyło sie dobrze a teraz zarówno dzidziuś jak i mamusia odpoczywają po trudach porodu.
|
Serdeczne gratulacje dla Mamusi i Tatusia
Cytat:
Napisane przez milanka1985
Witam wszystkie czekające i rozpakowane mamusie
Wpadam z radością zawiadomić, że 22 maja 2010 (11 dni po terminie) o godz. 18:08 po szybkim 2 godzinnym porodzie siłami natury  przyszedł na świat nasz kochany synek Adrian  z wagą 3560 g i 56 cm długości.
Jesteśmy już w domku i uczymy się nawzajem siebie. Pozdrawiamy Was i Wasze maluszki.
Gratuluje wszystkim rozpakowanym w ostatnim czasie mamusiom 
|
Gratuluje kochana
Tak sie sklada ze ja juz wiem, ze sie wepchne-cc mam zaplanowane na 1 czerwca
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19584913]
Wczoraj mnóstwo napisałam i niechcący skasowałam, wnerwiłam się i poszlam spać A teraz nie mam czasu, zaraz na ściąganie szwow jedziemy. W każdym razie wczorajszy 1 spacer fajny, położna do mnie zadzwoniła 0- przemiła i bezproblemowa, kontakt złapalyśmy od razu, w piątek będzie, a dzisiejsza noc - cudo, zawsze taka może być ) Agatka zjadła o 9:40, poszła bez gadania lulu, potem pobudka cichutka o 1:20, przewijanie i karmienie, bezproblemowe zasypianie o 2, cichutka pobudka znów o 5, przewijanie i karmienie (o dziwo, oba karmienia po 1 piersi tylko), zasnęłyśmy już razem o 5:30 i teraz maluszka śpi jeszcze 
[/QUOTE]
SZaja normalnie masz Aniolka a nie dziecko.
Cytat:
Napisane przez Darianna25
Witam,
Czuję się beznadziejnie.W nocy znowum i to coś poleciało i już z większą zawartością krwi.Tylko to coś wygląda bardziej jak katar a nie jak galareta.  Ale teń śluz mi poleciał tylko raz.W ciągu dnia leci mi ale bez krwi.
No i spanie miałam z głowy bo zaczęłąm myśleć a potem to głodna się zrobiłam.Po raz pierwszy w nocy coś jadłam.
Od rana już 2 razy kupkę robiłam.W brzuchu rewolucja.Mam takie dziwne wrażenie ,ze mała pierdzi tak mi jeżdzi po brzuchu, że trudno stwierdzić czy to ja czy to ona.I to mnie martwi bo jak to ona i zrobi kupkęw srodku. 
Jeszcze w nocy łapią mnie skurcze takie przechodzące od góry brzucha,potem jest bol jak na @ a na końcu ten ból pcha się na odbyt.
Wogóle to czuje się jakbym miała zaraz zwymiotować.Wszystko mi siedzi pod gardłem.
Mąż pojechał na zakupy bo ja się boje z domu wyjść a jeszcze dziś na tance z córką mam iść.
|
Hmm na moj skromny gust to porod tuz tuz. Trzymam kciuki jakby co
Cytat:
Napisane przez lucja26_wroc
Z przyjemnością informuję, że dnia 22 maja o godzinie 00:50 przyszedł na świat Borys . Waga 3400, wzrost 53 cm
Poród zaczał się jak na filmie. O 21 położyłam sie do łóżka i po 5 minutach chlusnęły ze mnie wody. Ponieważ były zielone to szybko pognaliśmy z męzem do szpitala. Po dotarciu na porodowkę okazało się, że wprawdzie mam 4 cm rozwarcia ale występuje dosyć znaczna niewspółmierność główkowo-miednicowa. Z porodu rodzinnego zrobiło się cc. Po 12 godzinach wstałam z łóżka i dzisiaj rana już mi prawie nie dokucza.
I najwazniejsze- od wczoraj jesteśmy już w domu 
|
Wymarzony porod, gratuluje
Cytat:
Napisane przez margo80
pytanko mam, bo mnie to nurtuje:
czy w taki dzień, jak dziś, składacie życzenia teściowym? 
[znając życie - moja pewnie tego oczekuje, a ja jakoś nie bardzo się z tym kwapię  ]
|
Nie jakos sobie nie wyobrazam skladac zyczenia mojej tesciowej, niezbyt dobry mam z nia kontakt, zeby nie powiedziec ze bardzo sporadyczny. Mowie jej co prawda mama ale tylko przy niej i tylko dla mojego meza. Za plecami ze sie tak wyraze mowie na nia Halina-bo jej imie odzwierciedla jej charakter. (nie ublizajac innym kobietom noszacym to imie-ale niestety moja tesciowa sprawila ze imie Halina kojarzy mi sie teraz jak kojarzy)
Cytat:
Napisane przez marrticzka
o nie nie nie  ja do swojej przyszlej tesciowej mowie" pani" i nie mam zamiaru mowic " mamo". mame ma sie tylko jedna 
|
Ja tez tak uwazam, mame ma sie tylko jedna.
Bylam dzis na ktg-zero skurczy. Lekarz kazal mi stopniowo odstawiac leki, tak, zebym juz na ostatniej wizycie w niedziele byla bez lekow. I w poniedzialek szpital, we wtorek ciecie. Too moje ostatnie dni beztroski i lenistwa Ale z drugiej strony-chociuaz bardzo sie boje bolu po- to juz sie nie moge doczekac widoku Malej. Ciekawe do kogo bedzie podobna.
Edytowane przez liliputek
Czas edycji: 2010-05-26 o 15:43
|