Hmm...Azulan...moje cudeńko

Kupujesz w aptece Azulan- to taki preparat z wyciągiem z rumianku

Można go stosowac wewnetrznie i zewnętrznie

Ja stosuję tylko zewnętrznie

Do mycia robię tak: do michy, w kórej mam wodę wlewam 0,75 ml (masz razem z nim plastikowa miareczkę, więc sobie wymierzysz) albo i więcej...tak na oko, żeby roztwór był zółtawy

Robię też z niego najlepszy tonik

Do butelki po toniku wlewam go też ok. 0,75 ml i dolewam wody (oczywiscie przegotowanej- do toniku Tobie też radzę

). Jest o wiele bardziej stężony niż myjadło do twarzy- ma kolor...prawie brązowy
Naprawdę to bardzo pomaga przy kłopotach z cerą- tonikiem przecieram także oczy troszeczkę...mimo że mam wrażliwe- po toniku się uspokajają i nie łzawią ani nie szczypią
Mam nadzieję, że coś pomogę
