Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Teść się do mnie przystawia?!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-05-28, 07:21   #96
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość
A tak w ogóle jestem na prawdę ciekawa ile z Was dziewczyny by rzeczywiście sprzedało liścia czy ostro się odezwało, jak niektóre pisały.
Tak na prawdę to nie wiecie, bo się nie znalazłyście w takiej sytuacji- w wielu przypadkach pewnie byłoby tak, że albo by was zatkało, albo byście były zawstydzone i zachowały się jak autorka, mówiąc, że kończy rozmowę. To jest jednak osoba starsza, do której nie podchodzi się jak do rówieśnika, która po prostu wykorzystuje swoją przewagę. Wtedy po prostu nie wie się co ma się zrobić...
Zresztą często tak jest na uczelniach czy szkołach, gdzie nauczyciele, wykładowcy, a nawet profesorowie wykorzystują swój autorytet. A jak ma się doczynienia z taką osobą, to bycie stanowczym łatwo nie przychodzi-właśnie zwłaszcza jeśli chodzi o intymność.
Jak się kiedyś do mnie przystawiał dobry kolega mojego ojca, to najpierw ode mnie dostał kopa w jaja, a ojciec potem mu poprawił (jak mu powiedziałam jak wujek Mirek się do mnie zwracał i próbował kłaść łapy na moim tyłku). Miałam 16 lat, a pan przestał być przyjacielem domu. Dla mnie to nie był żaden problem, ale mnie rodzice uczyli asertywności i wiary w swój hmm...instynkt. Choć wtedy o tzw. złym dotyku nikt nie słyszał. Trzeba w dziecku od małego budować wiarę w siebie i zufanie do własnej oceny sytuacji, a będzie git.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując