2010-05-29, 11:16
|
#2258
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
Cytat:
Napisane przez iwka28
Z dwoma kredytami to może być problem, ale chyba tylko jakbyś go najpierw wzięła w Anglii a potem w Polsce, bo mogłaby Wam zdolność nie wyjść i pewnie by chcieli 3 000 000 dokumentów
Sami myśleliśmy o takim rozwiązaniu, ale tu nieruchomości są diabelnie drogie i za małe mieszkanie w gorszej dzielnicy trzeba dać ok 150 000 Euro, więc i kredyt spory. Do tego koszty około kredytowe jakieś 10%. Opłaca się jak się myśli o pozostaniu tutaj powyżej 5 lat. Trzeba się liczyć przy wynajmowaniu go komuś o niezbędnych remontach, podatkach i tym że mieszkanie może stac puste przez jakiś czas. Jak się zarabia tutaj to rata np. 800 Euro jest do przeżycia ale jak się jest w Polsce i trzeba zapłacić ratę i tu i w Polsce może być ciężko.
Zresztą tu praktycznie nie ma nowych budynków, wszystko co idzie na sprzedaż to głównie z lat 1930-1970, nowsze są spppppppppppppporo droższe więc mi się nie uśmiecha płacić takie pieniądze za stary budynek, który pewnie niedługo trzeba będzie remontować łącznie z fundamentami bo przecież wilgoć tu masakryczna.
A z powrotem? Na razie o nim nie myślę, może za parę lat  Nie jest nam tu źle, tylko czasami włącza się tęsknota. Taka cena.
|
To u nas sa nowe cos ala bloki nawet tu gdzie teraz mieszkamy sa do sprzedania piekne mieszkania kwota około 180 000tys funtów ( 2 pakoje ,salon , kuchnia, 2 lazienki) i w sumie rata by nas wychodziła 600 funtow a my za wynajem placimy 700 za to samo mieszkanie. Domy stoja od 200 tysiaków w zwyz zalezy ile pokoi.
Tutaj jest jakos tak ze jak sie wynajmuje dom czy mieszkanie to sie zazwyczaj ludzie dogaduja ze ty mieszkasz ale mozesz np odmalowac sobie mieszkanie czy dom , wymienic dywany jak chcesz i to wychodzi na to ze wynajmujacy dba o twoje lokum tak wiec ty jestes na plusie.
Jakby sie cos dzialo powaznego to mieszkanie jest ubezp tak wiec koszty ida z ubezp , a wynajmujacy i tak placi swoje ubepz w momencie kiedy wynajmuje jakies tam grosze ale jak np cos zniszczy to pokrywa to ubezp ( Tak wiec z tego co tu widze to landlord nie ponosi kosztów lub strat) Dlatego o tym myslimy. Pozatym jak bysmy wrocili do PL to wtedy osoba ktora wynajmuje moje mieszkanie placi to 700 funtow miesiecznie najmu a to idzie na rate tak jak my obecnie splacamy kredyt naszemu landlordowi.
My bysmy musieli splacac wtedy tylko kredyt w PL a moze by sie udalo jeszcze z tej kasy ang splacac choc czesc kredytu Polskiego.
Rozumiesz cos by mozna bylo pomyslec - to sie okaze w czasie narazie to musze urodzic i zobaczymy jak dalej potocza sie nasze losy
|
|
|