2010-05-29, 15:08
|
#2169
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Napisane przez Ateczka
Moje Drogie...
Bo ja siedzę i tak dłubię te żurawie, dłubię... 
Co byście zrobiły, gdybyście dostały od kogoś taki wyjątkowy prezent? Taką oznakę poświęcenia i pozytywny wynik próby charakteru?
Nie wiem, jak mój K. się zachowa... Bo jest dziwnie, namieszaliśmy. Mimo wszystko wiem, że kocha mnie jak nikogo innego... z wzajemnością.  No ale mężczyźni to dziwne stworzonka niekiedy, może trzeba czasu...
Zajrzyjcie w swoje szklane kule i raczcie powiedzieć, co stać się może!

|
Moja kula mówi mi, że nic nie rozumie 
Skoro tak jest, to nie schrzańcie tego; bo schrzanić coś, nawet coś pięknego, jest naprawdę łatwo. I naprawić się już nie da.
---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------
Cytat:
Napisane przez malepyskate
to byłoby dla niego zaskakujące  ale jak to wszystko zbiore to wychodzi mi taka duża walizka podróżna więc troche by mnie to uczyniło,a ten prostak nie jest wart żadnego grosza  mam z jego rodzicielami pokojowe stosunki ( mamusia 2 dni przed rozstaniem chwaliła sie w pracy jaką to X ma fajną dziewczyne i że nie wyobraża sobie go z nikim innym  ) a i tak będe w jego mieście to im je podrzuce, coby się ich synek mały nie przemęczał się podróżą do mnie (to aż 40 km ! )  Suma sumarum nie widzieliśmy się od rozstania ( to już ponad 3 miesiące  ) i tak jak jeszcze niedawno wyczekiwałam chwili w której po swoje graty przyjedzie i będe mogła nacieszyć me oczy jego zniewalającą aparycją, ahh  tak teraz nie chce go już chyba nigdy widzieć, zerwanie kontaktu to naprawde najlepsze lekarstwo 
|
Zostaw dla bezdomnych.
|
|
|