[anka1709]

Heh, wreszcie (wczoraj) odebrałam zaległy prezent... rychło w czas i rzutem na taśmę, bo termin mija 1 czerwca.
Zawartość prezentu sympatyczna, jedynie z plastrem na mole nie bardzo mam co uczynić.

---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:08 ----------

Napisane przez Inkarnatka

Mam wielką chrapkę na kakaowe, ale ten zapach bardziej pasowałby zimą/jesienią, kiedy jest zimno Wtedy takie słodkie, spożywcze aromaty poprawiają nastrój i rozgrzewają No ale na lato lepsza byłaby oliwka, ma orzeźwiający, świeży zapach (najchętniej wzięłabym sopockie, bo właśnie napoczęłam masło SopotSpa)

Jak szukasz orzeźwiającego mydełka, to z tej serii Ziaji spróbuj pomarańczy. Pachnie genialnie, świeżo, orzeźwiająco- najgorsze, że mój TŻ uważa tak samo, w związku z czym ów produkt już nie starcza mi na tak długo, jak kiedyś.