Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

psycha · 2010-05-31, 19:41

Po 5 latach - tylko i wyłącznie pozytywne odczucia. Masowo pozytywnych zmian, przydatnej wiedzy - a przede wszystkim rewolucja w łazience

Meteoryty miałam kilka razy, kilka razy również ich się pozbywałam...aktualnie znowu mam. Jakoś nigdy tak do końca nie potrafię się z nimi rozstać.

Biochemia - uległam... od czasu do czasu kupuje jakiś krem, po czym zużywam na nogi, ręce, stopy...by wrócić na kolanach do mazideł

Filtry - regularnie od 2 lat – sprawa priorytetowa
Dry-Flo i puder hauschka - uległam
Humektan - KWC
Kwasy - uległam
Khol Guerlain – kupowałam kilka razy, wymieniałam się, aktualnie znowu mam jeden na stanie… ciekawe jak długo

Comme des Garcons – pięcioraczki - miałam z nich 4 pozycje, aktualnie dwie.
Sensibio - jeden jedyny, na zawsze. Gdyby nie wizaż – nie znam !
Mineralne kosmetyki - a mam kilka puszek

Oleje i olejki – uległam
Kolorówka Clinique – uległam…
Hydrolaty – uległam, nie potrafię bez nich żyć…
Pędzelki do makijażu – gdyby nie wizażanki, nie wiedziałabym jakie cuda można pędzlem wyczarować. Kolekcja się rozrosła do 15 szt.
Retinoidy - od ponad 2 lat, zawsze tubka na stanie
SLS, zapychacze - czytam skład zanim kupie kosmetyk!
Kwas askorbinowy -> uległam

Najdłużej przesiedziałam na forum poświeconym pachnidłom. Zaczynałam od 2 flaszek, dobiegałam do 25. Największy zakup: 4 butelki w ciągu jednego dnia. Aktualnie na stanie mam 10 - robie mała przerwę. Odkryłam dla siebie kadzidła….

2010-05-31, 19:41	#285
psycha Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: UK Wiadomości: 3 435	Dot.: Wizażowe hity Po 5 latach - tylko i wyłącznie pozytywne odczucia. Masowo pozytywnych zmian, przydatnej wiedzy - a przede wszystkim rewolucja w łazience Meteoryty miałam kilka razy, kilka razy również ich się pozbywałam...aktualnie znowu mam. Jakoś nigdy tak do końca nie potrafię się z nimi rozstać. Biochemia - uległam... od czasu do czasu kupuje jakiś krem, po czym zużywam na nogi, ręce, stopy...by wrócić na kolanach do mazideł Filtry - regularnie od 2 lat – sprawa priorytetowa Dry-Flo i puder hauschka - uległam Humektan - KWC Kwasy - uległam Khol Guerlain – kupowałam kilka razy, wymieniałam się, aktualnie znowu mam jeden na stanie… ciekawe jak długo Comme des Garcons – pięcioraczki - miałam z nich 4 pozycje, aktualnie dwie. Sensibio - jeden jedyny, na zawsze. Gdyby nie wizaż – nie znam ! Mineralne kosmetyki - a mam kilka puszek Oleje i olejki – uległam Kolorówka Clinique – uległam… Hydrolaty – uległam, nie potrafię bez nich żyć… Pędzelki do makijażu – gdyby nie wizażanki, nie wiedziałabym jakie cuda można pędzlem wyczarować. Kolekcja się rozrosła do 15 szt. Retinoidy - od ponad 2 lat, zawsze tubka na stanie SLS, zapychacze - czytam skład zanim kupie kosmetyk! Kwas askorbinowy -> uległam Najdłużej przesiedziałam na forum poświeconym pachnidłom. Zaczynałam od 2 flaszek, dobiegałam do 25. Największy zakup: 4 butelki w ciągu jednego dnia. Aktualnie na stanie mam 10 - robie mała przerwę. Odkryłam dla siebie kadzidła….