Mam 17 lat. Gdyby wpadła to musiałabym zmienić swoje plany. Za rok matura i o medycynie nie mialabym nawet co marzyc. Ale TŻ ma stabilna sytuacje finansowa, dalibyśmy rade. Urodziłabym, napisała mature (nawet w ciąży bez problemu bym zdała podstawową matmę, polski i angielski). Na pewno po jakimś czasie poszłabym na studia, ale nie tak wymagające jak medycyna.