ja tu sie zalilam ze zapuszczam moje naturalne, a zapomnialam opowiedziec o moich wloskach

A wiec tak naturalny kolorek to ciemny blond, choc gdy bylam dzieckiem byl on bardzo jasniutki (z roku na rok jest coraz cieniejszy, a wiadome na lato delikatnie jasnieje)
Co do ich skretu :P to gdy bylam mlodsza byly prosciutkie, cienkie ulizane, z latami robila sie z nich falujaca szopa :P ani nie byly proste ani krecone tylko falujace - mocniej rkecone od spodu

Po rozjasnianiach zrobila sie z nich leciutka szopka, ktora prostuje ale wlosy i tak jeszcze mi z glowy nie powypadaly

Co do ilosci : sa cieniutkie ale ponoc b. duzo ich

zawsze mi tak fryzjerzy mowia
A teraz moje pytanie : Drogie blondyneczki jak to jest ze nam te wloski tak ciemnieja? Jak bylam malutka mialam biale wloski, pozniej blond, pozniej sredni a na koniec ciemny
