Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Długotrwały kłopot, Potrzebujemy pomocy, porady.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-05, 16:12   #1
Piotrr02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Leszno, wielkopolska
Wiadomości: 116

Długotrwały kłopot, Potrzebujemy pomocy, porady.


Cześć, Dziewczyny

Wpadłem na Wasze forum, bo wydaje mi się, że to odpowiednie miejsce do przedstawienia problemu, jaki dotknął mój związek i niestety ciągle się go trzyma.

Wraz z moją dziewczyną mamy po 20 lat. Jesteśmy razem ponad 2 lata i bardzo się kochamy Wszystko układałoby się wspaniale, gdyby nie...

... Zaczęliśmy współżycie równo po pierwszej rocznicy. Obydwoje staraliśmy się podejść do tej kwestii dojrzale, z rozsądkiem. Wspólnie przeżyliśmy swój pierwszy raz. Nie byliśmy doświadczeni, obawialiśmy się ciąży, zwłaszcza moja Dziewczyna. W związku z tym zdecydowaliśmy o tabletkach. To była jedyna opcja antykoncepcji przez nią dopuszczana, ja też uważałem, że jest słuszna. Poszliśmy do lekarza, u którego ona poprosiła o receptę na tabletki - takie, jakie biorą jej dwie przyjaciółki (Yasminelle). Dostała ją bez problemu, bez żadnej konsultacji, rozmowy, badań.
Wszystko układało się świetnie przez pierwsze 4 miesiące. Po tym czasie zaczął pojawiać się problem z jej libido - spadało, spadało aż do września, gdy osiadło na dnie - po siedmiu miesiącach naszej przygody z seksem. Równolegle oczywiście nieporozumienia, czasami kłótnie, rozczarowanie.

Zdecydowaliśmy o rzuceniu tabletek, nie były już potrzebne, bo seks się po prostu nie zdarzał.
W tamtej chwili pojawiło się całkowite oddalenie fizyczne, dystans do tej sprawy, związek podupadł, wiadomo, że w takiej sytuacji ciężko budować pozytywną atmosferę. Milczeliśmy, nie wiedzieliśmy co robić. Ona rozbita, ja rozbity.

Z czasem zaczęliśmy rozmawiać na ten temat, próbowałem ją przekonać, żeby zrobiła testy na hormony, być może jakiś kompetentny lekarz przypisze inne tabletki, żeby porozmawiała z ginekologiem, opowiedziała o problemie. Jednak ona boi się, że znów wyjdzie jak ostatnio, że inne tabletki nie pomogą, a wtedy stracimy nawet nadzieję na polepszenie i nasz związek się rozsypie.

Jeśli chodzi o jej libido teraz - idzie ku dobremu, zaczęliśmy odnajdywać bliskość fizyczną na nowo, jednak w bardzo ograniczonym zakresie - intymny dotyk, seks oralny.

Czasami delikatnie sugeruję prezerwatywy, ale ona nie chce o tym słyszeć, zakłada, że one bardzo często pękają i nam może się to właśnie przytrafić. Nie naciskam, temat się oddala.

Coraz częściej rozmawiamy, próbuję ją przekonać na wizytę u lekarza, ona coraz bardziej to aprobuje, jednak działanie rozpoczyna się i kończy na naszej rozmowie. Obydwoje chcemy, żeby nasz związek wreszcie wygrał z tym problemem, żebyśmy mogli się cieszyć sobą jak inni.

Proszę o jakąś opinię z Waszej strony, pomoc, radę. Może też przeżywałyście podobne rozterki, zapewne macie coś do opowiedzenia.

Dziękuję za poświęcony czas.
Piotrr02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując