[vitreus]

Dzień dobry Jeszcze nikt nie wstał? śpiochy

Napisane przez aniulka8204

a my jednak zdążyliśmy dziś na to szczepienie i niunia waży 6800gr i ma 68cm

i zostałam w szoku bo dzielna była że hej przy szczepieniu bo nawet nie jękneła kompletnie nic nawet minki nie skwasiła i jak pielęgniara odeszła na bok to się już śmiała
moja dzielna Agusia

trzymam kciuki żeby u Was też tak gładko poszło szczepienie

my już skończyliśmy szczepienia do pół roku, następne jak Osi skończy roczek Gratuluję, że mała tak dzielnie to zniosła, bo nas to słyszał zawsze cały ośrodek zdrowia

Napisane przez aniulka8204

dziewczyny a ja zamówiłam te krzesełko, byłam dziś w sklepie zobaczyć kolor i ten pomaranczowy wybrałam i jest ładniejszy niż na zdjęciu bo taki żywszy

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1063422918

świetny jest. my jak na razie się w krzesełko nie zaopatrzamy, bo i tak leżałoby w kącie.

Napisane przez gucia6

tą kieckę to akurat na sprzedaż przerabiałam, bo jako długa (do pół łydki) wyglądała trochę nie na czasie, a jako krótsza i nieco zwężona wygląda super
A co do występowania w czymś w najblizższą sobotę, to nadal nie mam pomysłu, bo co tylko nie ubiorę, to czuję się jak słonica

A tak w ogóle, to po ostatnich ćwiczeniach, moje dziecko zaczyna mnie zaskakiwać. Obracanie idzie jej już ładnie, a dziś zaczęła robić mostek mój kochany leniuszek

Napisane przez karenina19

A to moj golasek w ostatni weekend Załącznik 3167122Załącznik 3167123Załącznik 3167124Załącznik 3167125
Załącznik 3167126

"Ale dziecko! A jakie ma fajne włosy. Świetne dziecko"- słowa mojego tż

Napisane przez Agusia_a9

kocham go!



obczajam narazie;p;p wlasnie myslalam nad tym maxi cosi priori.. uzywanym bo nowy drogi..


klask i:



slicznie



moj wazy 9,5kg i nic mi lekarze nie mowili ze za gruby;p



hyh ale laska z ciebie ze nawet nikt by nie pomyslal ze ty mama juz jestes

moja maruda tez spi.. od 19:30

normalnie dzisiaj to brak mi sil.. caly czas na rekach tylko.. siedziec nie na brzuchu nie na plecah nie zabawek nie tylko go odloze to jeden wielki wrzask.. padam na twarz

w ogole zazdroszcze wam tego raczkowania (karenina) klekania w lozeczku(magda) tez bym chciala zeby moje takie postrepy robilo.. jak narazie to w ogole siedziec nie chce.. :[ umie ale nie chce od razu sie podnosi zeby stac.. normalnie rece mi odpadowywywuja od trzymania go..

Mój ma to samo,. tylko stać, stać i stać. bo inaczej są krzyki i wrzaski i próby wstania samemu i padanie na nosek, albo co gorsza na głowę. wczoraj próbował wstać z dywanu i gdy już prawie siedział to nagle siły go opuściły i huknął na podłogę główką. aż się wystraszyłam.

Napisane przez tarasia

a ja wreszcie doczekałam się stopy w buzi

foty, super, dzieciaczki rosną i rosną!

my wreszcie zdecydowalismy się na krzesełko do karmienia chicco jazzy
bardzo zależało nam na gabarytach (mamy małe mieszkanko), a to po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca
http://www.chicco.pl/index.php?p0=1&p1=68&o=1535

Lenka jest niesamowita, pięknie siedzi. U nas z tym narazie cisza - ale nie żebym porównywała

ładne krzesełko
Osi też już pcha do buzi stópki. A jak się śmieje jak mówię:" śmierdzą pyty?"

Napisane przez konspiracja

Podobno warto dbać o to żeby dziecko jednak raczkowalo, bo ma to jakiś wpływ na póżniejszą zdolność pisania i czytania

Zebra, Ty chyba kiedyś pytalas o jakąś dobrą maść/ krem na odparzenia? Cos się u nas na malej pupce jakies krosteczki pojawiły, pare takich czerwonych, co Wam pomogło wtedy?

Raczkowanie chyba działa na półkule mózgowe i wtedy człowiek wie gdzie prawa a gdzie lewa strona. tak mi się coś zdaje

My na przykład na takie krosteczki używamy Alantan. Na noc zawsze posmaruję jak się pojawią a rano już nie ma.


Ma któraś z Was może konto na smyki.pl?

A to moj mały szkrab Aż nie nadążam za nim, tak szybko rośnie.