[Sunsett]

Napisane przez Anastazja86

to chociaż napisz jakie duże miasto jest koło Ciebie
nazywa się Emil Dąbrowski
byłam już z nią dzisiaj 2 razy przed chwilą wróciłam ale się wiatr zerwał, masakra...i trochę grzmi, tzn słychać że grzmi gdzieś w oddali ale do nas pewnie też ta burza dojdzie wczoraj było tak samo, w Niemczech już pada bo widzę przez okno po stronie niemieckiej wielkie czarne chmury, czyli lada moment pewnie będzie padać u mnie
no tak Nadziejka po 2 jeszcze buszowała ona to ma zdrowie ja po 1 chyba już zasnęłam
swoją drogą ciekawe co się dzieje z resztą dziewczyn

A to nie kojarzę, ale może go przyhaczę kiedyś przy okazji oglądania TV

Moja była dzisiaj tylko raz, w ogóle szkoda mi jej strasznie bo źle znosi te upały, przesypia całe dnie i nie może sobie znaleźć miejsca biedna...

Przeglądałam prognozę i faktycznie u Was zapowiadali burze... Nie zazdroszczę Tzn. burza jak burza, tylko po burzy zapewne znowu nie miałabym internetu
Miejmy nadzieję, że tym razem będzie to lżejsza burza niż ta z wczoraj

Ja też już o 2 spałam , tzn. po powrocie weszłam na wizaż ale gdzie by mi przyszło do głowy, że ktoś tutaj jeszcze może siedzieć

No właśnie, zostałyśmy praktycznie we trzy na polu bitwy Aga odkąd odnowiła miłość to nas olała , Eweliny nie widziałam mega długo, to samo z Kingą i Olą Olały nas Ale damy radę , ja Was nie zostawię !!

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez Nowa_Nadzieja

CzeŚĆ!

Lalki ale gorąco w cieniu mam 35 stopnieno zwrjować można! nawet nie wychodze się opalać bo przeciezto tylko męczarnia

Anastazja-juz lece Boże jaką mam chcice w tym momencie zgwałciłabym każdego! No to ładnie Ci tam naniszczyło skoro tv nawet się uponiało

Sunset-łeee szkoda ze go nie dorwałas,aleskoro móiwsz ze dzisiaj tez wychodzisz to może akurat

wczoraj tzn dzisiaj poszłam spać o 3.30 kabarety sobie załaczyłam i z Romkiem gadałam a ze on wrocił z imprezy lekko wstawiony to strasznie rozmowny było

na sniadanko grahamka z warzywami łyzką serka wiejskiego i keczupem

Nadziejko a kiedy Ty nie masz chcicy ?

Matko , to już chyba się jasno robiło jak się kładłaś , hm ? A co tam Roman Ci pisał ciekawego ?