[Anczka]

Ela_K a byłaś może kiedyś u dermatologa ze swoimi problemami ze skórą Ja byłam i uważam, że to była świetna decyzja. Trądzik w sumie mi zniknął. Tylko może czasami pokażę się coś tyci tyci ( ale teraz nie mam zupełnie nic nie powołanego na twarzy), ale przy tłustej skórze to normalne. Oczywiście niestety cały czas ma skłonność do błyszczenia się, no ale nie wymagajmy cudów...
A co do podkładu, to może nie tylko w tym problem. No wiesz chodzi mi o to , jakiego żelu do twarzy używasz, toniku, kremu, maseczki itd. Przecież to też jest ważne... A może nawet ważniejsze...
Wracając jeszcze do tematu (bo coś z niego zboczyłam...) to może spróbuj w ciągu dnia używać bibułek matujących a dopiero potem przypudrować ponownie twarz? Albo stosuj bazę matującą pod podkład... Albo po prostu w drogerii lub w aptece spytaj się o jakiś dobry podkład. ja tak przynajmniej robię...
Uff.. ale się rozpisałam. Sorry