2010-06-12, 23:31
|
#684
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
Napisane przez wadera4
super, popieram cos takiego  żadne warzywko się nie zmarnuje. ja też tak robię, a koperek zamrażam tylko na zimę. nie ma nic fajniejszego niż zapach świeżego koperku kiedy go siekam 
|
Dla mnie rozkosz zimą to tekst mojej cioci "super gospodyni"- Mmm.. ziemniaczki z koperkiem, mmm... a ten koperek jak latem, mmm ..."
Jeżeli chodzi o koperek i pietruchę to polecam zamrażać w metalowej puszce np. po czekoladkach lub ciachach bo w torebce plastikowej takie jakieś zciapcine te roslinki a w puszeczce wszystko jest sypkie i łatwo odmierzyc porcję.
Podobnie robię np. z czikenem jak kupię więcej to rozkładam na porcje, obtaczam w przyprawach, potem w woreczek folowy i do zamrażary. Rano przed pracą wyjmuje a jak wracam to tylko na patelnię i mięcho jak znalazł .
Cytat:
Napisane przez anoola
Oooo widzisz, odgapię sobie od ciebie  Ja nakupuję i leży a jak się w końcu zabieram za robienie zupy to okazuje się że skapciała 
|
Odgapiaj , bardzo proszę
Najgorzej jest jak zaplanuję coś ugotować i okazuje się że są braki a TŻ np. ogląda mecz... i nici z szybkiej dostawy
Nasuwa się myśl: DZIEWCZYNY RÓBMY ZAPASY ,BO MISTRZOSTWA ŚWIATA W PIŁCE NOŻNEJ ROZPOCZĘTE I NASZE TŻ SĄ W AMOKU !!!
|
|
|