2004-05-07, 22:23
|
#106
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
moni napisał(a):
> agaya to czego twoj facet chce przeciez juz dosc dlugo ze soba jestescie. To normalne ze z ta namietnoscia cos nie tak jak mu sie nie podoba to nich zacznie cos robic w tym kierunku. To nie jest twoja wina , ze nie ma namietnosci on tez ma swoj udzial w tym. cos mi sie twoj facet nie podoba za bardzo przypomina mi tych moich poprzednich debili. Jak to dobrze za ja wkoncu natrafilam na swego, jestem traktoiwana jak ksiezniczka, tez woli zebym sie (jak ktos tu juz pisal) nie za wyzywajaco ubiarala. Lubi spodnie bo sa wygodne i lub jak ja chodze w spodniach, zeby bylo mi wygodnie i twoierdzi ze spodnie bardziej podkreslaja figure kobiety niz spodniczki. To bylo zawsze moje motto i wkoncu ktos je podziela. A jka na ulicy idzie pieknosc to ja mu musze ja pokazac i tak mu sie ona nie podoba on woli te normalne kobiety z milym wyrazem twarzy ktore nie sa moze najzgrabniejsze ale sa normalne i to czyni je pieknymi. On sie tylko za normylana babka obejrzy i mi ja pokarze a te naprawde miski to ich nie widzi
Jeju, Moni, no normalnie jak mój facet!!!
Właśnie tak jest, że woli normalne, sympatyczne dziewczyny o przyjemnym nie wyzywającym wyglądzie 
Nie cierpi takich w stylu (sorry za beznadziejny przykład) Dody czy Frytki z Baru. Nawet dziś Go spytałam, czy podobają Mu się takie laski jak ta Doda: sexi, nawet ładna twarz i mega wyzywające ubranie. Do tego zgrabna pupa, zgrabne nogi i spory biust. W ogóle mnie wyśmiał. Pytanie to zadałam jako retoryczne, bo dobrze wiem, że On nie może patrzeć na te panny z Baru (w ogóle niecierpi tego programu, no ale ja czasami oglądam ) 
1000 razy woli skromne dziewczyny (np. na koleżanki. Bardzo lubimy oboje np. dziewczyny Jego kolegów, bo są one właśnie takie normalne, uśmiechnięte, nie krzykliwe, dość spokojne, ale wesołe)
I też nie lubi jak ja się zbyt wyzywająco ubieram. To znaczy nie tyle nie lubi, tylko jest zazdrosny o śliniących się facetów Lubi, jak się wyzywająco CZASAMI ubiorę, ale w domku 
I nie lubi mnie w szpilkach (wysokich - 10 centymetrowych) bo wie, że strasznie mnie bolą stópki od takich obcasów Najbardziej Mu zależy, żeby mi było ciepło (zimą) i wygodnie, i żeby nic mnie nie bolało.
To jest kochający facet, a nie taki, który ci powie "schudniej mała, bo masz cellulit na nogach i nie noś tej sukienki, bo jest za krótka do twoich grubych ud. O, ta laska to może sobie pozwolić na mini, zobacz jakie ma nogi i pupę, jak schudniesz, to może też tak będziesz wyglądać... itd."
|
|
|