2010-06-13, 11:39
|
#9
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 637
|
Dot.: "Matka Teresa" ma dość swojej roli!
Cytat:
Napisane przez eyo
po pierwsze - nie zrozum mnie źle - ale.. dla mnie to jest niepokojące, że piszesz "nie podoba mi się to co teraz robi" bo dla mnie to wygląda tak jakbyś "rozstała" się z przyjaciółką bo.. przestała sie ciebie we wszystkim słuchać
trochę to przerażające
i w ogóle.. cała ta opowieść pełna jest "dyktatorskich" zapędów
no moim zdaniem -Ty ludziom nie pomagasz, Ty za bardzo się im mieszasz w życie.. takie jest moje zdanie i według mnie to dlatego od ciebie uciekają (też bym zwiała jakby mi ktoś chciał całyświat ułożyć - no cóż najwyżej byłoby temu komuś mnie żal - a uwierz Twoje "trzeźwe" patrzenie na świat nie ma tu kompletnie nic do rzeczy)
rada i dobre słowo to jedno ale pchać sie komuś w świat, wszystko za niego robić i czuć się źle jak ten ktoś przestaje cię słuchać - to nie jest zbyt normalne
polecam - znaleźć sobie jednego przyjaciela, dla odmiany nie pchać mu sie we wszystki sprawy i zbudować zdrową relacje z tą osobą
reszcie.. nie pomagać i tyle
|
To nie jest tak.
Ja im pomagam, bo same tego chcę. Nie pcham im się w życie, zawsze radzę, a nie mówię, co mają robić. Same podejmują decyzje.
Z tym, że nie podoba mi się to, co robi moja przyjaciółka obecnie, chodzi mi o to, że nie podoba mi się osoba, jaką się stała. Mimo wszystko gdyby ona mnie nie olała teraz, gdy świetnie się jej powodzi, nadal byłabym jej przyjaciółką i szczerze bym jej wyznała, że nawalanie się na każdej imprezie mało ma wspólnego z tą osobą, z którą kiedyś się przyjaźniłam.
honey pie, dokładnie, szukam autentycznych relacje, z tym że naprawdę mam wiele przyjaciółek i zazwyczaj wszystko jest tak samo..
Wszyscy chcą rad, a nikt nie chce przy mnie być...
__________________
studentka psychologii 
moja wymianka
fuksjowa kopertówka, sukienka w stylu asos, panterkowa koszula - spooooro modnych rzeczy - zapraszam
|
|
|