Dot.: Oryginał czy podróbka? Część II
Mialam Nine dość dawno temu, ale pamiętam dobrze, że korek zdejmowało się bez listków. Kod byl wygrawerowany na butelce , trzeba się bardzo dobrze przyjrzec by go znaleźć. Moj flakon nie mial tego czegos czarnego na szyjce!
|