2010-06-14, 20:19
|
#2169
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))
Cytat:
Napisane przez margo80
pięknie
gratuluję
---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------
jest sms od AnnLee:
"My już po. Czujemy się b.dobrze. Tośka dojada 2 cyca. poród super ekspres. o 8.30 pierwsze skurcze, o 11 na porodówce, 11.48 Tośka z nami. 3620 bez znieczulenia i nacięcia. Takiego porodu wszystkim życzę! Nawet się już wykąpałam i obiad zjadłam. Śniadania nie zdążyłam pozdr!"
|
Gratulacje 
Cytat:
Napisane przez kropka75
Ciekawe za ile lat przestanie mnie zżerać zazdrość na takie opisy porodów...
|
Miałaś ciężki poród ale teraz jest dobrze, ja rodziłam szybko i teraz ciągle coś się dzieje, uważam że to kara 
Cytat:
Napisane przez jamaicaP
margo podesłała mi zdjęcie dzidziulka AnnLee
proszę :
|

Cytat:
Napisane przez margo80
mam kolejnego smsa od AnnLee.
nie będę cytować, ale napiszę ogólnie:
-pytała, czy któraś jeszcze się rozpakowała
-brakuje jej netu
-nudzi się, bo Tosia śpi, a zapomniała książki
Tosia 3620g, 55cm, 10 apgar 
---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------
i jeszcze jeden, ale ten to już zacytuję, bo bardzo wymowny
"(...) pijcie maliny i golcie się na bierząco, bo przy takim ekspresie jak ja miałam to niewiele czasu i chęci na cokolwiek zostaje "
|
U mnie w szpitalu ani nie golili ani nie robili lewatywy.
Cytat:
Napisane przez margo80
witaj ponownie
o 6 rano zbudził mnie sms Joli:
"Oliver przyszedł na świat dziś o 1.37. waży 3570, 52 cm, jest słodziutki "
|
Kolejne gratulacje 
Cytat:
Napisane przez margo80
może któraś rozpakowana mama mi tu odpowie - czy gdy wychodziłyście ze szpitala i wracałyście samochodem do domu, to wasi mężowie przynosili do szpitala rożek czy dziecię było od razu pakowane do fotelika samochodowego?
|
My mieliśmy fotelik 
Cytat:
Napisane przez margo80
błagam, niech odezwie się jakaś rozpakowana, u której nic się nie działo i nagle się zaczęło. żebym uwierzyła, że jednak może mnie to wszystko ominąć. 
|
Super, że z Ewcią wszystko dobrze. I mogę Cię pocieszyć, w piątek jak mnie pani doktor badała to powiedziała, że do porodu to mi jeszcze daleko a w sobotę o 10:15 było już po wszystkim
Cytat:
Napisane przez marhalczar
Ja dopiero dzisiaj zajrzalam i staram sie nadrobic...., no trzeba przyznac, dzieciatko zajmuje duzo czasu ale to nie szkodzi...chce sie nia nacieszyc !!!!!
Amelia po 15 dniach zycia przybrala na wadze 300g, wszystkie pierwsze badania kongtrolne ok. Teraz zajmuje sie przygotowaniem chrzcin , prawdopodobnie 4 lub 11 lipca.
A oto rodzinna fotka z wypadu niedzielnego... Pozdrawiam jeszcze raz wszystkie i do uslyszenia... a tym które sa przed zycze krótkiego porodu i bezbólowego.
|
Śliczna rodzinka
|
|
|