[Ania0104]

Napisane przez Wojtusia

moja tez nie jest jakas bardzo elegancka, weselna, ale jakos mi to nie przeszkadza

uhmm ... tylko, że ja nie wiem czy moja jest "modna" ... byłam w niej na weselu szwagierki 2 lata temu modliłam się, zeby biust mi sie do niej zmieścił... no i jak już się zasunę /ledwie/ to nie wiem czy mogę w niej iść

Napisane przez agga19851985

dzięki za kontakty. Looknęłam i powysyłalam zaproszenia))

ja dziś zrobiłam naleśniki z jagodami(takie zwykłe nic specjalnego) i chciałam żeby Alan z nami zjadł zamiast słoiczka, ale wziął tylko kilka kęsów i nie chciał. Musiałam dać słoiczek.
Nie wiem co o tymn myśleć bo tak jest ze wszystkim co mu daję. Az się trzesie do dorosłego jedzenia, ale tylko kilka kęsów weźmie. i kończy się na słoiczku. Czytam że wasze dzieci już normalnie jedzą dorosłe dania a mój nie może żyć bez słoiczkowego. Dlaczego tak jest??
Alan jadł już nawet kotlety mielone i sssstrasznie mu smakowały z ziemniaczkami ale też tylko kilka łyżeczek a potem poszedł w ruch słoiczek z obiadkiem.
Nie pocytuję bo babcia pilnuje Alana bo ja "szukam informacji do pracy magisterskiej". Głupio mi ją tak oszukiwac wiec spadam do synusia

mój Bartek też nie zje całego obiadu z mojego talerza ... wrzeszczy żeby m,u dać, ale zje kilka łyzek i tyle ... dalego zawsze daje mu najpierw zupkę, a potem próbuje moje jedzenie

Napisane przez katarzynka00

może za duży ogień ? nie wiem
ja daje 1 kubeczek serka i reszty na oko
Jak wstrzymacie się dzień, dwa to jak będę robić to dokładnie odmierzę mąkę i wam podam.

Basia nie lubie takich akcji w zabawie między dziećmi-jak dorośli nie reagują i nie dają przykładu


może to taki typ "słoikowy"

Siorki mały bardzo długo jak słoiki.Jego rówieśnik (utrzymują kontakt z czasów szpitala) do dziś je słoiki...ma 3lata

ja poczekam
hmmm albo ... 1 op. serka, 1 jajko? i mąka, zeby miało odpowiednią konsystencję, tak?