Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-15, 10:31   #712
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

dziewczynki po pierwsze trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze!

latkoo, pościel cudo normalnie! piękne te kolorki takie żywe, ale zarazem delikatne bardzo, przynajmniej tak je widać na zdjęciu.

sas, dla mnie najlepszym sposobem było jeżdżenie SAMEMU! nie ma nic gorszego od pseudo doradców na fotelu pasażera, przy moim tacie się tak stresowałam, że nic mi nie wychodziło, poza tym jak jedziesz sama jesteś skupiona i wszystko lepiej wychodzi. wczoraj dowiedziałam się, że moja uczennica (17 lat, prawko kilka tygodni temu zrobiła i dostała auto od rodziców) wiozła do szkoły 4 koleżanki i tak rozbiła auto, że do kasacji jest. pewnie ją zagadywały małolaty, śmiały się i bóg wie co jeszcze i wyjechała gościowi z podporządkowanej...także naprawdę lepiej być skoncentrowanym, patrzeć w lusterka i na drogę i powoli powoli dasz radę!!!!

carol, dobrze że ci już te swędziawki przeszły, ciekawe co powie lekarz.... uśmiałam się z tego twojego golenia...ciekawe ile ja jeszcze pociągnę, już teraz mam kłopot, i też trochę na czuja już robię

rinoa, fajnie że rodzinka spoko i zabawa fajna była. ja będę mieć wesele chyba dopiero w przyszłym roku mojego brata, ale już się doczekać nie mogę

katarina, gratulacje! ja też się trochę boję tej jazdy na urlop, ale jakoś chyba dam radę, najwyżej sobie rzygnę tak jak ty

pamela, baaaaardzo się cieszę, że jest wszystko dobrze. i teraz proszę się tu już nie martwić!!!! ale tak naprawdę, to rozumiem cię, zwłaszcza w twojej sytuacji, bo ja mimo, że to pierwsza ciąża i nie mam takich przykrych doświadczeń to dopiero niedawno chodzę na wizyty z takim spokojem, wcześniej też świrowałam o zdrowie maleństwa.

lecę teraz dziewczynki na sklepy, bo nie mam już koszuli nocnej w której się mieszczę.... jak wrócę to powklejam foty tych ciuszków co dostałam i rampersika wczoraj małż kupił miłego dzionka!
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora