[UnholyOne]

Napisane przez agga19851985

hej, przynoszę wieści z frontu. Muszę szybko pisać bo Alan pospał 15 minut i się drze:-(
Już mam na dziś dosyć!!!
Od wczoraj popołudniu przez caaaała noc i dzisiejszy poranek do teraz Alan jest masakrycznie niedobry. Takiej nocy jak dziś to chyba jeszcze nie miałam. Jużwczoraj zaczął jeczeć i płakać , wieczorem usypiałam go 1,40 minut a i tak za chwilk się obudził. przez całą noc tłukł się po łóżeczku jęcząc i popłakując, aż o 1.30 zaczął tak ryczeć że koniec! dałam mu butlę ciepego mleka, wypił i dalej w krzyk. Siedziałam z nim na łóżku trzymając na kolanach do 3,15 a on ciągle jęczał;-( dałam nu czopek i troszkę pospał, żeby o 6,03 zacząć od nowa. I tak jest do teraz. Nie wiem co mu jest, nie jest głodny, chory, ma sucho itp. Zębów nie widać, no chyba że jestem ślepa. Idę bo już zaczyna piszczeć z krzyku

Może zęby się dopiero pchają. Najgorszy jest moment do przebicia, wiem, bo tak samo reagował Antoś
Sprawdzałaś czy ma opuchnięte dziąsła?
Posmaruj może czymś na ząbkowanie i daj jeszcze czopka.

Napisane przez Svinecka

zapisalam Eryka zadzwonilam do szkoly i pani powiedziala, ze sa jeszcze miejsca i go wpisala od razu, mam tylko przyjsc po karte kolonijna a kase wplacic na konto
pani mi mniej wiecej powiedziala, ze beda mieli rozne wyjscia, wycieczki, zawody sportowe itp.....w cenie jest tez drugie sniadanie i obiad
zajecia od 8 do 16
ciesze sie bedzie mial co robic

aaaaaa zapomnialam - Marci ma 5 zabka gorna dwojka

No to super, będzie miał zajęcie

Gratuluję ząbka

Napisane przez Ania0104

dzień dobry

witam się z kawką ... ma któraś jeszcze chociaż łyczka?

My już po śniadanku zjedliśmy z Batusiem bułeczke z masełkiem i szyneczką - na pół ... Bartosz popił mleczkiem a ja kawką
chyba mu smakowała, bo jak jadł to robił mmmmmm mniaaaaa

Wczoraj pocytowałam i znów zrobiłam tak jka kiedyś ... za dużo grafiki i wyłaczyłam kompa

Wiec chciałam tylko w imieniu Bartusia baaardzo podziękować za życzenia


biedny Bartoszek niech te ząbki jak najszybciej wyjdą!

Syla - gratuluję spadku wagi

Miramej - cieszę sie, ze panu doktorowi podobaały się nereczki Kubusia

Ja mam łyczka

Ale jeszcze śniadania nie jadłam, bo ciągle coś, a to Mama, a to Tata, a to kurier z sandałami dla Bartka z tego sklepu barline.eu.
Idę coś zjeść