[star15]

Dzień dobry

Napisane przez Karmenka

1,5 za kobiałkę było.
Ale to szypułkowane, więc są droższe i ciężej się je rwie.

Ładnie to by się rwało, ale takie fatalne miał pole i truskawki, że nie dało rady.
Pierwszego dnia padało, więc na polu byliśmy 3 h ale i tak urwałam 29. Ale tamto pole to ładne, duże truskawki, w dużych odstępach posadzone.
Rano następnego dnia poszliśmy je kończyć to 38 natargałam a po południu na to brzydkie pojechaliśmy to już 18 tylko . Ale zarośnięte truskawki, małe, niedojrzałe bo blisko siebie rosły, odgarniać te krzaczory trzeba było to i kiepsko się rwało, a to pole to ogromne miał więc uciekłam z niego, nie opłacało mi się.
Ledwo 50 zł dziennie zarabiałam, a na tym ładnym, małym bym i ponad 100 zarobiła bo się dobrze rwało.

ładnie dałaś radę. ja za jeden dzień zarobiłam tylko 35zł,ale do tej pory leczę zakwasy, strasznie bolą mnie nogi od tyłu.

Napisane przez czijo

A ja jestem w Mielcu nie wyciągnęłam naczyń ze zmywarki (straszne) i mama powiedziała że jestem nienormalna i żebym sobie wreszcie gdzieś pojechała bo ma dość. To spakowałam się i pojechałam

jesteś świetna.

Napisane przez BeaS

Impreza fajna, haha, śmiesznie było, bo bylo bardzo dużo osób z szefostwa i dziwnie trochę się czułam patrząc jak tańczą. xD Bo dosyć odważnie tańczyli, alkohol zrobił swoje.

Karaoke było. Ale ludzie z firmy śpiewają. Mogliby spokojnie się gdzieś pokazać.
Przecież ja spokojne życie wiodę. Raptem dwie imprezy i już szaleńcu.
Marty nie było, bo nie jest jeszcze zatrudniona, pewnie dziś będzie miała egzamin i jej powiedzą czy ją przyjmują.

To chodź do call center.

fajnie, że impreza się udała pewnie teraz jesteś nieprzytona w pracy

aa, no to za Martę!
u mnie w mieście nawet w call center mnie nie chcą.

Napisane przez Claaire

Oj, nie wiem jeszcze. W sumie Tż chciał Europę całą ale ja chyba nie jestem na tyle odważna Chociaż... moja koleżanka stopem pojechała do Moskwy i Rimini. No nie wiem, zobaczymy. A Wy gdzie ?

Rimini
my chcieliśmy początkowo do Krakowa,a teraz na stronie z ofertami na stopa sprawdziłam i pojedziemy najpierw od nas do Warszawy,mamy tam cały dzień na chodzenie i o 17:00 z Warszawy do Poznania. bo jest strona i tam zapisują się kierowcy chętni podwieźć kogoś na stopa, podają godzinę, dzień i kierunek podróży.
nocleg postaram się wykombinować u brata ciotecznego w akademiku, bo on tam studiuje. damy radę ;p

Napisane przez Karmenka

mogłam więcej, ale już nie chciałam tam siedzieć. Plecy bolą od takiej pracy bardzo.
I kolano mnie dziś strasznie boli.

Ja też, aż do wiki zajrzeć musiałam

Mnie też, 4 dni w truskawkach

plecy? nogiii masakra.

ciężka praca, to fakt.
a ja nadal jem truskawki, jakoś mi nie przeszkadza, że tyle się przy nich naskakałam.