2010-06-19, 12:04
|
#712
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 131
|
Dot.: Dekoloryzacja włosów- czesc II wätek zbiorczy.
Dzis byłam u fryzjera i chyba decyduje się na sciaganie koloru samodzielnie w domu.
W matrixie powiedziala mi że nie wyjdzie mi z mojego ciemnego brązu jasny brąz, do jakiego zmierzam, i że nie zrobi mi dekoloryzacji tylko rozjaśnianie bo to w koncu to samo i niczym się nie różni.
U następnego fryzjera powiedziala mi że za 1 razem oczywiście-wyjdzie mi karmel i też nie dokoloryzacją tylko rozjaśnianiem bo to to samo. A jak podałam jej różnice o których czytałam tutaj na wizażu to mnie wyśmiała i stwierdziła że to nieprawda.
Więc widzicie... Decyduję że sama spróbuję, chociaż się boję ;/
I mam taki plan, powiedzcie mi czy dobrze zrobie jak najpierw zrobię dekoloryzację Elgonem bądź Renee Blanche, potem od razu rozjaśniacz z venity badź joanny, nie wiem jeszcze co do tego w sumie, i potem od razu farba Londa albo Garnier jasny blond, albo jakiś jasny popielay blond.
Czy myślicie że to wszystko będzie dobre połączenie powiedzcie mi dziewczyny??
__________________
21.11.2008 <33
Włoski:

...
36cm=>luty '11
41cm=>wrzesień '11
...
60cm...
Czyli OSTRO dbamy, i OSTRO zapuszczamy 
Włosomaniactwo od ~ kwietnia 2010
|
|
|