2006-06-06, 21:56
|
#2
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 330
|
Dot.: Szukam wsparcia...Wcisnęłam "Kup teraz"...
Spróbuję być wspierajaca
Ile razy ja coś planowałam...Planowane jest cały czas cudo czyli Różyczka Lancome. I cały czas są...inne wydatki. Gdyby nie Innocent ( kolejna jakże okazyjna flaszeczka), Bikini Top Spray Diora (kupiony pod wpływem artykułu z Viva Uroda) i czwarty puder brązujący
(zawsze się przyda, może będzie kryzys i wycofają wszelkie pudry brązujące a ja będę miała zapas na pięć lat) miałabym już moje cudo. Ale cały urok to...chyba to nieplanowanie. Ile razy już postanawiałam KUPOWAĆ Z GŁOWĄ nawet ...zapisywać to w notesie i ( o zgrozo) przemyśleć czy jest mi potrzebne naprawdę. NIc z tego. Z mojego notesu korzystam jak chcę się pośmiać. Z tych rozsądnych postanowień...
Efekt jest taki, że owszem mam szafkę kosmetyków
-napoczętych
-rozbabranych, jak mawia mój Mężczyzna
-oraz tych z kategorii "jak ja to mogłam kupić"
Ale z drugiej strony takie nieprzemyślane zakupy są cudowne. Moze okaże się że Smok Cię uwiedzie i uzależni. Że to będzie TEN zapach
|
|
|