[Pupil]

Pierwsza praca bardzo mi się podoba, uwielbiam czyste prace na czarnym tle

Co do łopatki to odmalowałabym dookoła kłosków białą farbą (jeśli to biała) jak całe tło łopatki. Nic innego nie zrobisz, żeby zrobić cienie też musisz najpierw zrównać kolor a dopiero potem cieniować więc raczej nie warto. Poza tym cienie nie pasują do jednoskładnikowca, za dużo szczęści na jednej pracy Jak zrównasz kolor będzie bardzo ładnie

Lakier żywiczny do szkliwienia, który proponowała ryniu nie może mieć kontaktu z żywnością, nie jest dopuszczony przez Zakład Higieny więc nadaje się tylko do ozdabiania np. tac, żeby się pięknie świeciły ale nie do kontaktu z naszym szlachetnym organizmem. Poza tym żywica szkląca jest preparatem wyłącznie na płaskie powierzchnie, jest produktem samopoziomującym się i nie nadaje się na bombki, jajca czy filiżanki - po prostu ściaka I nie powinna mieć kontaktu ze śliną. Jeśli chodzi o wypalanie filiżanki, żeby była użytkowa to na rynku jest produkt służący wyłącznie do uzdatniania rzeczy nieużytecznych czyli zrobienia ze zwykłej bezużytecznej filizanki deku użytkowej zdekupażowanej filiżanki Musisz kupić preparat Porcelaine Potch o tutaj http://hergon.pl/sklep/klej-do-serwe...rcelaine-potch. To jest klei i lakier w jednym!!! Używasz tylko tego jednego preparatu, najpierw jako klej a potem jako lakier. Gdybyś chciała cieniować pracę to musisz użyć specjalnych farb do wypalania, zwykłe się nie nadają. Serwetka, bez obaw, ładnie się wtopi, musisz ją tylko dokładnie zamalować z zewnątrz preparatem. Użycie innych preparatów grozi spaleniem mieszkania, w najlepszym razie tylko pożarem piekarnika Nie żartuję, robiłam kiedyś doświadczenie z tym preparatem i pomalowałam starą pracę wcześniej zabezpieczoną akrylowym lakierem. Dobrze, że byłam w kuchni w tym czasie z piekarnika po nagrzaniu zaczęły się wydobywać strużki dymu z palącego się pod preparatem akrylu Natomiast użycie samego preparatu jest w 200% bezpieczne i daje śliczny efekt porcelany.