Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia
i naprawde różne sa zarobki. 2.5tys pisalam w sensie pracy w duzym miescie, bo w malym lub na wsi wiadomo ze norma bedzie 1.2-1.5tys przy dobrych wiatrach.
Na bogatego meza nie licze i ciułać tez nie zamierzam tylko godnie i rozsądnie życ. I uwierz mi - da się.

A najwazniejsze jest to, aby robic to co sie lubi.
I mylisz sie, ze mgr nie raczy stac przy okienku i pracowac jak inni. Wszystko zalezy od apteki. Znam i takich ktorzy tyrają na rowni z technikami. A rozwoj kariery i awans? Niby jakie mozliwosci ma mgr? Bycie kierownikiem?

nie rozsmieszaj mnie... malo ktory mgr na to idzie (jesli nie musi), bo laczy sie to z ogromna odpowiedzialnoscia i ale mi perspektywy rozwoju kariery oraz awansu...
Dobry technik jest wiecej wart niz kiepski mgr i wlasciciele aptek o tym wiedza a co za tym idzie - sa odpowiednie zarobki zeby utrzymac
dobrego technika
Technik jest technikiem tylko ze zdanym egzaminem i tylko wtedy moze zostac zatrudniony na to stanowisko. Nie ma innej opcji.
