|
Re: Wegetarjanizm ----tylko jedno pytanie
mmartaa napisał(a):
> Powód jest prosty mianowicie miłosc do zwierząt jak i solidarnosc z nimi więc chyba wszystko jest logiczne (...)
Czytając tę wypowiedź, przypomniałam sobie co zawsze mnie zastanawiało u niektórych wegetarian-bojowników (nie generalizuje i absolutnie nie odnoszę tej wypowiedzi do Mmatryy!! - to luźne skojarzenie). Czy Ci ludzie, którzy tak dbają o dobro zwierząt, mają też nieco zrozumienia dla ludzi? Czy ich miłość do istot żywych obejmuje też troszkę człowieka (w końcu biologicznie należymy do tej samej grupy istot żywych). Jak na przykład do wielkiej miłości do zwierząt ma się oblewanie kwasem osób chodzących w futrach, wysadzanie w powietrze laboratoriów wraz ze znajdującymi sie w nich, jeśli nie naukowacami to strażnikami? Jak widzę zionące nienawiścią twarze "wgetarian" rzucających obelgi (a czasem kamienie) w stronę pracowników rzeźni to śmiem wątpić, czy są oni zdolni do jakiejkolwiek miłości...;(
|