Re: Wegetarjanizm ----tylko jedno pytanie
Ale dyskusja, a niech mnie ! aż miło poczytać - takie emocje i tak różne zdania.
A co powiecie kochane Wegetarianki na to, że nasze ulubione pieszczoszki, pieseczki na przykład lub koteczki, również zjadają naszych przyjaciół ? I jak postąpi wegetarianka posiadająca piececzka/koteczka ? Mięska mu nie poda ? Suróweczką pożywi ? Listek sałaty na talerzyku położy ? A może kotlecik sojowy ? No bo jakże to, przecie martwej świnki lub krówki w sklepie nie zakupi . A jeślim zakupi - to jaka różnica, może sama pożreć bez szkody dla innych ?
Ja kocham zwierzaki, mam dwa psy, kota, ryby i fioła na ich punkcie. Mięso jadam rzadko i z rozsądku, ale kochani, przekonania to jedno, a rozumek to drugie. O gustach podobno się nie dyskutuje.
Smacznie Was pozdrawiam i życzę miłego dnia !
Buziaki
ps. na błędy otrograficzne najlepszym lekarstwem jest literatura ! Nie znam osoby, która dużo ( bardzo ) czyta i robi błędy. No chyba , że ma dysotrografię, ale z ta przypadłością to podobno również w czytaniu ma się problemy, nie znam się.
Jeszcze raz pozdrawiam gorąco.
|