Witam weekendowo
Zaczęłam popijać po troszku melisę i miętkę i nie chcę zapeszać, ale chyba w końcu moje problemy trawienne hihi mijają

U mnie to były nie tyle mdłości ile rewolucje jelitowe
Kma1982 - hehe to obie takie strachulce jesteśmy teraz

jeszcze zauważyłam że np podczas jazdy samochodem jak sa np jakieś wyboje to jakby kurczę się dookoła brzuszka

instynktownie
Ja też zazdraszczam

staram się jak najwięcej polegiwać bo dla fasolki wszystko ale lekko nie jest zwłaszcza ze fizycznie czuje się dobrze i mogłabym non stop śmigać na szmacie bo mi się czyścioch straszny załączył
Współczuję bardzo
OMG!!! Jak dobrze że nic się Wam nie stało!!! To teraz odpoczywanko i żadnych schodów
Ja niestety też mogę dołączyć do tego grona

Już dawno nie miałam tak paskudnej cery

Same grudki i krostki. Próbowałam sudocremu ale u mnie jakoś rewelacji nie zdziałał choć pokładałam w nim nadzieje bo boje się stosować inne specyfiki. Tak więc teraz nakładam go punktowo na co wieksze okazy a grudki zostawiam same sobie

A wiecie może czy peelingi enzymatyczne można stosować?? Bo upatrzyłam sobie Ziaje Pro enzymatyczną na KWC i nie wiem czy mogę. A chcę choć troche tą cere oczyścić bo dodatkowo taka jakby sucha sie do tego zrobila
