[shiava]

O kurcze, juz nie cytuje - bo zacytowalabym wszystkie porzedniczki.

W koturnach ja nie umiem chodzic, mimo ze w obcasach śmigam od lat. Koturny mialam kilka razy i za kazdym razem oddawalam lub odsprzedawalam, bo sie zle czulam.

Chyba zalezy od osoby. Ja w obcasach czuje sie jak ryba w wodzie, zwykle nosze 8 cm, maxymalnie 14 cm.
A w koturnach (nawet 4-cm) nie umialam chodzic, koślawilam, nie czulam sie dobrze.
Po prostu ciezko mi sie chodzilo, wole obcasy milion razy bardziej

I wg. mnie noga wyglada 1000razy lepiej w obcasie niz na koturnie

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez eyo

a na wesele czemu nie - sporo jest delikatnych koturn które by dobrze do sukienki wyglądały

A tu sie nie zgodze - ja nie umiem znalezc delikatnych koturnów ktore dobrze by wygladaly do eleganckiej sukienki na weselu.
Kurcze, koturny są takie ... hmmm cięzkie.
Nie pasuja mi do delikatnej sukienki na wesele.

Ale ja w sumie jestem wybredna, mi sie malo rzeczy podoba