2010-06-20, 10:38
|
#3725
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII
a mi się dzisiaj śniło, że TŻta wyrzuciłam z domu i pisałam pozew o rozwód, bo zaczął się spotykać z "koleżanką" (taką małpą z jego pracy), no nie za fajny sen ...
rano mu powiedziałam co mi się śniło to się tylko śmiał
no i jestem trochę w bojowym nastroju - nakrzyczałam na niego, że ekspres od kawy brudny (już wyczyścił) i że kładzie swoje brudne spodnie i skarpety na łóżeczko Kubusia (już zrzuciłam na ziemię) i sobie nie życzę, żeby brudy kładł na rzeczy dziecka, bo Kuba potem do buzi będzie brał te barierki, a ja nie będę całego łóżeczka po nim czyścić
no i wracam do pokoju, patrzę a w wózku spodenki i koszulka po jego siatkówce - też mu powiedziałam co o tym myślę 
normalnie to na Mateusz krzyczy, że brudas, a sam jest brudasem
|
|
|