2010-06-20, 16:08
|
#113
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 11 079
|
Dot.: problemy dnia codziennego- zapraszam!:)
Zagłosowałam, odwiedziłam babcie i wróciłam do Was 
No Air czy sprzedawczynia po studiach? Nie sądzę. Myślę, że każde studia dają jakieś możliwości. A o niskich zarobkach- nie rozumiem jak każdy chce skończyć proste studia i zaarabiać kilka tysięcy. Ludzie ogarnijcie sie, za siedzenie nie płacą. Ja osobiście kończę pedagogikę- wiem że kokosów po tym nie będzie ale będę robić to co kocham i będę wstawała rano z uśmiechem że idę do kochanych dzieciaczków a nie z płaczem że znów tona papierów i wredny szef. A kasa... Byle bym nie musiała ostatni tydzień żyć na suchym chlebie który ktos mi da. Planuje tez zrobić drugi kierunek studiów który mógłby mi dac jakąś kase ale też nie liczę na kokosy. Grunt to zając się tym, co się lubi. A myślenie, że nie pójde na studia bo i tak będę sprzedawcą po studiach mnie powala.
I nie chciałam nikogo urazić.
|
|
|