|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Twoja praca po magisterce nie bedzie przeciez zalezala od tego czy mialas jeden egzamin warunkowy. liczy sie przeciez Twoja srednia i oceny na dyplomie magisterskim. skoro masz stypendium w domysle wiekszosc 5 przez okres Twoich studiow to dwie 2 sredniej Ci nie obniza. Co do pracy to wiele tez zalezy od tego "wykladowcy". jesli pochwalil sie komus swoja "zdobycza" to w pracy tez nie bedzie Ci za przyjemnie. jestes pewna ze chcesz wykladac na tej samej uczelni? sluchaj badz spokojna sprawa raczej rozejdzie sie po kosciach, wystarczy ze nie bedziesz okazywac strachu. naprawde na tym tylko polega przewaga osoby szantazujacej. on wydaniem sie sprawy ryzykuje czyms wiecej niz Ty, naprawde. swoja droga wspomnialas ze to egzamin z psychiatrii domyslam sie wiec ze studiujesz jakis medyczny kierunek, wiec prace po magisterce raczej powinnas dostac lekka reka, na Twoim miejscu nie ryzykowałabym swojego spokoju i swojej opinii ani rozwlekaniem sprawy ani kontaktami z wyzej wymienionym panem. naprawde olej ten egzamin dla Twojego typu charaklteru to najrozsadniejsze wyjscie.
|