2010-06-20, 21:53
|
#909
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas le
Hej mamusie 
Po pierwsze dla Ciebie Kubusiu
100 lat zdrówka, uśmiechu, i żeby każde Twoje marzenie się spełniało 
Cytat:
Napisane przez Svinecka
ale Eryk oczywiscie musial mnie zezlic bo namawialam go na gofra a on, ze nie chce, wiec poszlam kupic sobie z bita smietana i polewa, to on mowi, ze chce ale suchego, wiec mu takiego kupilam, jak zobaczyl to mowi, ze nie chce i chce takiego jak ja, wiec ja z powrotem i kupilam mu takiego samego ze smietana i z polewa, to poskubal troche polewy z wierzchu i mowi, ze nie chce  wiec ja juz zla mowie zeby jadl jak kazal mi kupic albo idziemy do domu to on awanti, ze nigdzie nie pojdzie itp i ze chce suchego gofra 
looo boziu nawet nie wiecie co Was czeka 
|
o Boże 
Cytat:
Napisane przez czekoladka21
ida, ida 
gorne jedynki i dolne trojki widze napuchniete no i paluszkiem grzebie non stop
zel dziala na chwile 
|
No to cóż Ci mogę doradzić mogę tylko chyba życzyć Ci dużooo cierpliwości i żeby tę ząbki szybko wyszły
Cytat:
Napisane przez katarzynka00
na guzik...hmmm  czyli może przyjadą, a może nie,może im się będzie spieszyć, a może nie
My-recepcjonistki , tzn że wy jesteście przeszkolone do ochrony nad obiektem i to wy zapewniacie bezpieczeństwo gościom?
Pytam, bo się wczułam (moja branża)
|
My mamy wciskać guzik w razie gdyby działo się coś co zagrażało by życiu i zdrowiu nam lub naszym gościom... I gdyby pojawiłą się taka sytuacja jaka się pojawiła Innych instrukcji nie dostałyśmy...
Prosiłyśmy o "osobową" ochronę chociaż na nocki...
Na prośbach się skończyło. Bo przecież mamy guzik...
Cytat:
Napisane przez p4w
a ja Wam zapomniałam napisać, ze moje dziecko do wczoraj chodzi 
do tej pory szedł tylko do kogoś, a teraz puścił się i poszedł w dowolne miejsce w mieszkaniu - tam gdzie chciał
|
GRATULUJE dzieciaki idą jak burza kiedy mój zacznie 
Cytat:
Napisane przez megi b
To od Amelki: u.,c,diddgaiahahjxufe47y; \[HVF8QFC UDAIDA
|
Cytat:
Napisane przez mariolasl
...mogloby byc wprost idealnie, gdyby nie bezmyslnosc mojego meza. Zdrzemnelam sie z Malutkiem w naszym lozku, a po przebudzeniu on go wzial, aby zmienic mu pieluche. Ja jeszcze na chwile lezalam. Postanowil zmienic mu spodnie na szorty i zostawil go na przewijaku samego i poszedl do szafy. Ja uslyszalam gluchy huk i cisze i mojego meza krzyczacego "OMG, OMG". Zerwalam sie z lozka krzyczac (po polsku ) "cos ty zrobil, cos ty zrobil". Zobaczylam jak trzyma Antonio bladego, ktory sie zaniosl, wyszarpalam go z jego rak i za 2 minuty juz sie smial... A moj maz plakal jak nigdy w zyciu... Antonio nie ma siniaka, ani zadrapania, ale musialam sie pozniej rowniez wyryczec. Pozwolcie, ze zostawie to bez komentarza, to byla najgorsza lekcja dla mojego meza... moglo sie skonczyc tragicznie 
|
O Boże... wiem co przeżyłaś... aż ciarki mnie przeszyły jak czytałam co napisałaś...
Dobrze, że małemu nic się nie stało. Obserwuj go jednak.
|
|
|